Jestem wściekła!

Ale dlaczego Kocia Mamo? Co znowu krzyczysz?

Zacznijmy, co się stało? Dostałam miłą wiadomość że ”właścicielka” Klary poszukuje jej i mam ją oddać. Sprawa wyjaśniona, ale niesmak i stres mi pozostały. Przejęłam się. W końcu uwielbiam tą małą.

Co, ja, gdzie? Chyba nie. Już pazurami raz się zaparłam jak mnie próbowali stąd wyciągać! Drugi raz tylko do dobrego domu. Ciotka umie w dobre jedzenie, nie ma mowy!

Jeszcze pewna nieprzyjemna sprawa, która mam nadzieję za chwilę się rozwiąże. Oczywiście kolejny stres do kolekcji.

Sprawy prywatne dodały oliwy do ognia. Znalazłam się na skraju wytrzymałości. Po raz kolejny. Wiecie co jest najzabawniejsze? Że są ludzie którzy myślą że mamy z Kocim Tatą bajkowe życie. Przecież mało co robimy. Śmiać mi się chce, bo wtedy chętnie zamieniłabym się na jeden dzień. Podejrzewam że po 2 godzinach, taki osobnik uciekałby z krzykiem.

Opowiem słówko co może się wydarzyć kiedy zestresuje się kot. Skoro tak ładnie weszliśmy w temat. Najczęstsze choroby będące skutkiem stresu to:

  • Biegunka.
  • FIV, Felv
  • PP
  • Wypadnięcie trzeciej powieki

Opowiem o tych chorobach w postach następnych. Rozpoczniemy taką mini serię o tych podstępnych gadach.

A jakie są objawy stresu u kota?

  • Załatwianie poza kuwetą (do wykluczenia czy nic się nie dzieje przez lekarza weterynarii)
  • Nadmiernie gryzienie siebie
  • Nadmierne wylizywanie
  • Chowanie się
  • Zbyt częsta jak na kota wokalizacja
  • Agresja
  • Ospałość, letarg
  • Biegunki i zaparcia

Jeżeli cokolwiek Was zaniepokoi w zachowaniu Waszych zwierzaków, koniecznie udajcie się z nimi do weterynarza.
Na koniec poproszę Was o mnóstwo pozytywnej energii – wesprzyjcie mnie w tych ciężkich chwilach. Komentujcie, opowiadajcie o swoich doświadczeniach ze stresem u kotów.

Ewa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *