Dobra, co z tymi kocimi zębami i dlaczego są tak ważne?
Moją inspiracją jest wykład w którym mieliśmy z Kocim Ojcem okazję uczestniczyć, udzielali go wspaniali lekarze z Kliniki New Vet w Gdyni. Było to oczywiście w Kotka Cafe. Dziękuję wam za wszystko, że z taką cierpliwością ogarniacie nasze małe stadko! Jesteście najlepsi.
Zacznijmy od pewnego faktu – kot to bezwzględny mięsożerca. Serio, nie jest psem. Nie żartuję. Kot najlepiej czuje się jedząc mięso, plus ewentualne suplementy które dostarczy sobie np. jedząc mysz (tauryna, między innymi) gdy jest kotem wolnobytującym.
Dobrze, skoro już to wiemy to jak mają z tymi ząbkami?
Kociak dopiero co urodzony jest bezzębny, pierwsze zęby wyżynają się między 2-3 tygodniem. W wieku 8 tygodni powinien mieć pełen garnitur ząbków mlecznych – 26 sztuk. Mają uzębienie difiodontyczne (o dwupokoleniowym uzębieniu).
Około 3-4 miesiąc następuje wymiana zębów na stałe. Trwa to do 6 miesiące. Moje rezydentki już w 5 miesiącu miały wszystkie stałe, zależy to od kota. Powinno to przebiegać bezproblemowo, nawet nie zauważycie. Jeśli jednak kot jest osowiały, nie pozwala się dotknąć, polecam wizytę u weterynarza. Kot oczywiście jest ssakiem, mięsożercą. Uzębienie dorosłego kota składa się z 30 zębów, z czego 16 jest umiejscowione w szczęce, a 14 w żuchwie. Komplet kocich zębów składa się z 12 siekaczy, 4 kłów, 10 zębów przedtrzonowych i 4 zębów trzonowych.
Skoro już mówiłam że kot jest mięsożercą, to dodam jeszcze że jego trzonowce nie mają płaskich powierzchni przeznaczonych do mielenia ziarna czy innych surowców roślinnych.
Dobra jakie choroby czekają na takie kotki ?
https://cowsierscipiszczy.pl/zapalenie-dziasel-kota/
https://kocietajemnice.pl/news/506/Kocie_Tajemnice.html#description
Klikamy, tam piszą mądrzejsi ode mnie. Osoby z Trójmiasta polecam udać się na wizytę do Kliniki New Vet gdzie znajduje się dentystka. Nie polecam ich dla zysku. Polecam ich bo zwyczajnie według nas znają się na swojej robocie.
Dobra, jak dbać? Jak my dbamy?
Po pierwsze obalamy mit że trzeba zwiększyć ilość suchej karmy. Wyżej szczegółowo opisałam że kocie zęby są przystosowane do mięsa, nie do zbóż. Oczywiście, każdy z nas tej karmy używa. U nas funkcjonuje już jako przysmak, mokra dobra karma jest dwa razy dziennie jedzona. Myję im zęby codziennie, szczoteczką na palec ( cena około 5 złoty za sztukę). Mają pastę Beaphar (cena około 30 złoty) , które lubią o smaku wątróbki. Bójka i Brawurka są spokojne podczas ceremonii. Figa się denerwuje bo nie lubi gdy ktoś grzebie jej przy buzi. A Chip? Powoli go uczę. Nic na siłę. Je dobrą jakościowo karmę, pogryzie czasem surowe mięso. Ząbki zaraz będą wymieniać się na stałe. Wtedy dokonam ataku na jego jamę, z szczoteczką i pastą.
A jakie są jeszcze szczoteczki? Zwykłe, podobne do ludzkich z rączką. Elektryczne. Do wyboru do koloru. Sami musicie pomyśleć z jaką będzie wam najwygodniej.
Dlatego dbajcie. Myjcie te ząbki. Przyda się. Dzięki temu dłużej będzie miało pełne uzębienie. Jeśli się boicie, poproście swojego weterynarza żeby wam pokazał co i jak. Jak to robić.
A jak radzi sobie Figa? Świetnie. Wszystko pogryzie. Ciasteczka z Cosmy, surowe mięso, mięso suche. Nie widać po niej jakiś braków.
No tak, pewnie zapytacie dlaczego nie myje się zębów kotom wolnożyjącym? A co one jedzą? Przypomnę. Myszy i inne drobne gryzonie. Zmusza je to do gryzienia i polerowania swojej płytki.
Jeszcze dwa zdjęcia Kluski vel Figi która codziennie daje nam tyle radości i miłości pomimo swoich ”braków” które nie są brakami dla nas. Sprawiają że jest jeszcze piękniejszą kluską miłości.
Ewa.