Ok, czas zacząć zabawę. Wróciłam do pisania.
Mamy kotka. Wypieszczonego, wykochanego. Teraz co trzeba mieć żeby było dobrze?
Zacznijmy od trzech podstaw :
- Zabezpieczenia do uchylania okien.
- Osiatkowanie balkonu i okien przy niewypuszczaniu kota – Przy wypuszczaniu też. Nie chcesz żeby kot ci wypadł z 4 piętra.
- Transporter. – To zawsze.
ŻYWIENIOWE :
- Miski. Jedna na wodę, dwie na jedzenie – Zależy jak zamierzasz karmić. Na mokrą karmę warto miskę jak najbardziej płaską, nawet talerz.
- Kilka puszek karmy mokrej, różnej firmy – Nie ważne czy kot z adopcji, z schroniska, z hodowli. Zawsze warto spytać co kot jadł w danym miejscu, wtedy unikniemy sensacji żołądkowych i biegunek. Kupujemy mini zapas karmy którą jadł w poprzednim miejscu. Mieszamy karmę tak. Dajemy łyżkę nowej karmy i reszta karmy starej. I tak zmieniamy. Jeśli akceptuje, to dobrze. Jeśli nie, szukamy dalej ideału.
- Jeśli karmimy suchą, to worek około 2 kg też się przyda.
TOALETA :
- Szampon dla kotów – Oczywiście kot się sam myje, ale warto mieć. Uwierzcie.
- Szczotka do czesania dla kotów.
- Cążki do pazurów – Jeśli nie dajesz rady samodzielnie, kierujemy się z obcinaniem pazurów do weterynarza.
- Kuweta – Kryta, odkryta, półkryta. Ogrom, do wyboru, do koloru. Jaka będzie pasować.
- Żwirek – Silikon, betonit, drewniany.. Zależy co twojemu panu i władcy się spodoba.
- Neutralizator do kuwet – Przyda się, uwierz.
- Płyn do dezynfekcji kuwet – Przyda się, uwierz x2.
DOMOWE :
- Drapaki – Do wyboru, do koloru. Kotu może spodobać wszystko. Moje koty mają różne drapaki, kupowane z czasem. Lubią każdy z nich.
- Legowiska i koce – Na parapety, na podłogę. Wybierz sobie. Koty lubią na pewno ”domki”. Mogą się w nich schować.
Z własnego doświadczenia powiem, że liczy się że dbasz o bezpieczeństwo, kochasz, starasz się.
Rzeczy wyżej wymienione są dostępne w każdym internetowym zoologicznym. Siatki można montować samodzielnie, kupione na zooplus.pl lub zatrudnić firmę.